Nie myślałam,
że będzie mnie kiedyś cieszył stan,
w którym jest mi zimno
Jestem stworzeniem ciepłolubnym
i nawet w lecie mam termofor,
którego codziennie używam
(ciągle marznę w stopy)
nawet w czasie pracy przy komputerze
Dziś, po falach upału, cieszyłam się
na widok deszczu
Idąc do sklepu ubrałam się tak,
żeby troszkę zmarznąć
Jakie to było przyjemne! ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz